Negatywne przekonania nosisz w swoim sercu i nawet o tym nie wiesz. Tymczasem to właśnie one mają wielki wpływ na to, czy Twoje marzenia o życiu mogą się spełnić. Właśnie one wpływają na Twoje zachowanie i kształtują Twoją codzienność. Czy w takim razie nie warto im się przyjrzeć, aby móc je pożegnać i zacząć cieszyć się życiem?

Zawsze muszę sama sobie radzić

Może kiedyś, może nawet w dzieciństwie przeżyłaś sytuację, kiedy właśnie uznałaś to przekonanie za prawdę. W moim przypadku tak właśnie było. Wydarzenie z dzieciństwa spowodowało powstanie w moim sercu takiego właśnie przekonania. Długo w nie wierzyłam i całkiem niedawno zaczęłam nad nim pracować.

Nic nie musisz sama! Zawsze możesz poprosić o pomoc. Mało tego, możesz po prostu przyjąć pomoc od kogoś, kto Ci ją oferuje. Nic nie musisz sama. Wystarczy się tylko na nią otworzyć i przestać wierzyć, że cały świat jest na Twojej głowie.

Nie twórz siebie zmęczonej wiecznym radzeniem sobie ze wszystkim. Zakupy, sprawy techniczne, sprzątanie i inne sprawy nie są tylko na twojej głowie. Szanuj siebie.

Jeżeli uczysz swój świat, że właśnie tak jest, nie dziw się, że twój świat, tak właśnie Cię traktuje.

Jedyne, co musisz to dbać o siebie żebyś miała siłę i chęć dbać o innych, o Twoją codzienność. Korzystaj z tego, że zawsze możesz poprosić o pomoc. Nigdy nie jesteś sama.

Nikt mnie nie rozumie

W takim przypadku najczęściej nie mówisz o swoich smutkach. Nie mówisz, co leży Ci na sercu i dlaczego czujesz się smutna. Jeżeli świat nie wie, to jak ma zrozumieć Twoje gorsze samopoczucie? Mów o sobie i swoich potrzebach, aby Twój świat mógł zrozumieć Ciebie. I kiedy będziesz potrzebowała, przytuli Cię do serca i otrzy łezkę na Twoim policzku.

Może myślisz, że Twoje potrzeby nie są najważniejsze, że to, co myślisz nikogo nie interesuje. Być może uznałaś, że musisz zaakceptować to, że nie jesteś ważna, zupełnie jak twoje myśli i emocje. To błąd kochana.

Jesteś mądra

Pieniądze nie są dla mnie, bo bym zwariowała

Może myślisz sobie, że to niemożliwe żeby tak myśleć. Nic bardziej mylnego. Takie negatywne przekonanie skutecznie odsuwa Cię od pieniędzy albo pieniądze od Ciebie. Wiem, że uważasz to za bzdurę, ale kiedy podczas indywidualnych sesji uzdrawiam negatywne przekonania, to jest właśnie jeden z kilku powtarzających się przekonań o pieniądzach.

Innym również często się powtarzającym przekonaniem jest, że posiadanie dużej ilości pieniędzy odbierze Ci rozum. Tak jest, dlatego warto przyjrzeć się swoim przekonaniom, które blokują Cię przed możliwościami, jakie daje Ci Wszechświat.

Muszę dać od siebie, żeby otrzymać od innych

To przekonanie występuje często przy braku wiary w siebie. Myślisz, że ktoś Ciebie pokocha, polubi, kiedy dostanie Twoje zainteresowanie. Dajesz wobec tego od siebie wciąż i wciąż, nie otrzymując nic w zamian. Nawet powiem Ci więcej, nie wchodzisz w przyjaźnie, związki, w których nikt nic od Ciebie nie chce.

Twoje przekonanie sprawia, że przyciągasz do siebie takich ludzi, tzw. pijawki emocjonalne, które oczekują od Ciebie zainteresowania, pocieszania i ciągłej uwagi. Jesteś zadowolona, że tyle możesz im dać, jednak na dłuższą metę jest to zwyczajnie męczące, nie prawda?

Jesteś ważna!

Uwierz w siebie i powiedz stop! Zacznij zmieniać swój sposób traktowania siebie, a wtedy inni też będą inaczej Ciebie traktować. Niech twoje przekonanie o sobie, nie gasi iskierki miłości do siebie.

Nic mi się nie udaje

Czy nie jest tak, że często nie doprowadzasz spraw do końca? A może nie wchodzisz w jakieś projekty, bo z góry zakładasz, że nie dasz rady? No, nie dasz rady, jeśli w to wierzysz i zmierzasz do takiego właśnie efektu końcowego. Zastanów się, może ktoś, kiedyś przekazywał Ci swoje słowa, a Ty uznałaś je w końcu za swoje. Teraz w dorosłym życiu tylko je powielasz.

Nie mam czasu

To moje przekonanie, które pielęgnuję każdego dnia. Chociaż od jakiegoś czasu, pracuję nad nim. Jeżeli ciągle powtarzasz, że nie masz czasu, to faktycznie wszystko tak się układa, że na wszystko brak Ci czasu.

Ja często powtarzałam rano, że nie mam czasu i cóż… Zawsze brakowało mi go na wszystko. Doszło nawet do tego, że sama zaczęłam szukać, wynajdywać sobie zajęcia, bo przecież nie mam czasu, Teraz z perspektywy czasu wiem, że to był błąd. Takie właśnie było moje przekonanie.

Dziś zamiast powtarzać ja mantrę nie mam czasu, wolę powtarzać mam czas i zawsze ze wszystkim zdążę i jestem na czas.

Zdecydowanie jest mi z tym lepiej. Pilnuję swoje słowa, żeby nie przyciągać zjadacza czasu moich przekonań.

Jeżeli się z tym zgadzasz, proszę zostaw komentarz i udostępnij wpis, aby mógł z niego skorzystać ktoś inny. Ktoś, kto może akurat dzisiaj potrzebuje takich słów. Dziękuję