Jak uchronić się przed szybką rezygnacją?

błędy początkującego biegacza

Na początku chcesz, a potem to już tak jakby chęci mniejsze i nawet stwierdzasz, że to nie dla Ciebie. Wszystko wyglądało tak fajnie, ale już takie fajne nie jest. Jakie błędy popełnia początkujący nie tylko biegacz, ale każda inna osoba, która zaczyna swoja przygodę z aktywnością ruchową? Jak uchronić się przed szybką rezygnacją?

Za dużo, za szybko

Wcześniej nie trenowałaś żadnej aktywności, a mimo to chciałabyś od razu zostać mistrzem. Kochana, nie ma takiej opcji! I warto żebyś wzięła to pod uwagę na samym początku. Rozumiem, że chciałabyś być coraz lepsza, ale wszystko potrzebuje czasu. Jeśli biegasz, wiadomo, że najpierw musisz zwyczajnie zacząć od krótkich odcinków. Ba! Nawet od marszobiegów. I to jest zupełnie normalne. Ja zaczęłam biegać w lutym i były to krótkie odcinki. Zaczynałam chyba od 3 kilometrów. A na koniec czerwca biegłam w zawodach na 7 kilometrów. Był to dla mnie wyczyn. I jeszcze wtedy starałam się biegać marszobiegiem. Po tych zawodach zrezygnowałam z tej techniki. W związku, z czym, biegałam już normalnie. A na koniec sierpnia pobiegłam 10 kilometrów. Widzisz ile czasu zajęło mi nauczenie, aby biegać bez marszów? Bądź wyrozumiała dla siebie i swojego organizmu. Jeśli będziesz chciała za dużo i za szybko, przemęczysz swój organizm i będziesz zawiedziona, że nie wychodzi Tobie, jak być chciała. Daj sobie czas.

błędy początkujacego biegacza

Brak konsekwencji

Decydując się na jakąś aktywność, bądź w niej aktywna i konsekwentna. Jeżeli biegasz, rób to trzy razy w tygodniu. Kiedy ćwiczysz, rób to również regularnie. Brak konsekwencji nie przyniesie Tobie oczekiwanych efektów. A kolejna wymówka będzie oddalała od Ciebie kolejną decyzję, aby iść na zumbę, albo biegać. Jeżeli decydujesz, że coś zrobisz, daj sobie po prostu szansę na poznanie możliwe nowej przygody. Ja, kiedy zaczęłam biegać, brałam później udział w różnych zwodach biegowych, z których zawsze wracałam z medalem. Nie myśl moja droga, że stałam na podium! Nie, nic z tych rzeczy. Każdy uczestnik dostaje medal na takich biegach. Ale sama przyznaj, przebiec 10 km, to nie jest lada sztuka. Różne dyscypliny, mają różne możliwości satysfakcji: pokazowe skakania na trampolinie albo maratony zumby, czy zawody w biegach 😉

błędy poczatkującego biegacza

Kontuzje

Zanim zaczniesz skakać, wyginać się itp. Zrób rozgrzewkę i to koniecznie. Przygotuj swoje ciało do wysiłku. Przecież nie codziennie biegniesz naraz 5 km albo więcej. Nie każdego dnia skaczesz przez 45 minut. Więc oszczędź szoku Twojemu ciału. Zrób rozgrzewkę, a po treningu… rozciągnij się. Na koniec musisz uspokoić bicie Twojego serca, uspokoić każdy mięsień żeby zwyczajnie nie mieć zakwasów! Więc nie zapomnij: na początku rozgrzewka, na koniec rozciąganie albo jak wolisz stretching.

Kupujesz, kupujesz a potem nie używasz

Nie ma sensu żebyś robiła duże zakupy koszulek, legginsów i innych przedmiotów, które mogą Ci się przydać, ale nie są konieczne. Nie wiesz, czy aktywność, na jaką się decydujesz będzie tą, przy której zostaniesz. Fakt! Pisałam o tym, że dla mnie kupienie różnych rzeczy było motywacją, ale ja wiedziałam, że chcę. Zależało mi na tym, żeby szybko nie zrezygnować. A wydanie pieniędzy na ubrania do biegania, było dla mnie dużą motywacją. Myślę, że to indywidualna sprawa. Jeśli wiesz, że na 100% chcesz, zrób tak, jak ja.

Brak przygotowania

Zanim wyjdziesz z domu, zastanów się gdzie będziesz biegała. Sprawdź czy masz dobrze zainstalowaną aplikację w telefonie, która będzie liczyła Twoje interwały, kilometry i czas. No i ustaw sobie Twoje dane w aplikacji, interwały też. Żeby aplikacja dawała Ci znać, kiedy jest czas na bieg, kiedy na marsz. Jeśli jeździsz rowerem albo spacerujesz, również zainstaluj aplikację aktywności. Każdy przebyty kilometr, będzie dla Ciebie ogromną motywacją. A każda poćwiczona minuta, powodem do dumy.

błędy początkującego biegacza

Towarzystwo

Myślę, że ten punkt może zarówno być motywacją, jak i jej brakiem. Jeśli biegasz, ćwiczysz z kimś, kto chce, będzie to dla Ciebie motywacja. Jeśli jednak twój towarzysz, to osoba, która tak naprawdę nie chce biegać czy jeździć na rowerze, zdemotywuje Cię szybciej, niż myślisz. Nie raz widziałam osoby, które „zaczynały” biegać. Po jednym wieczorze odpuszczały. I więcej ich już nie widziałam. Jeśli zdecydujesz, że chcesz, daj sobie szansnę. Podejmij decyzję, dąż do celu i działaj konsewentnie. A tylko wtedy będziesz mogła być zadowolona, szczęśliwa i pełna podziwu, że dałaś radę!

Cieszę się, że chcesz podjąć wzywanie. Ale proszę Cię abyś przygotowała się do tego. I żebyś nie skończyła szybciej niż zaczęłaś. Bieganie, zumba, pływanie czy każda inna aktywność jest fantastyczna, pod warunkiem, że chcesz i odpowiednio się do niej przygotujesz.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Scroll to Top