Projekt #30szczęśliwychdni w kwietniu zakończony. Zobacz jak minął mi ten miesiąc i ile drobnych radości dały mi te 30 dni. Jeśli chciałabyś dołączyć, to możesz pobrać planner i zacząć swoje 30 szczęśliwych dni w maju lub kiedy Ci pasuje. Warto czasami zatrzymać się na chwile i przyjrzeć się swoim dniom. Znaleźć w każdym z nich jakąś radość i zacząć tworzyć swoje małe szczęścia. Wszystko zaczyna się od pierwszego kroku. Moje #30szczęśliwychdni:

1 kwiecień

Ogromną radość sprawiła mi zupa na obiad. Może wyda Ci się to dość dziwaczne, ale ostatnio na obiad miałam ciągle mięso. Ja zupy uwielbiam, dlatego sprawiła mi ona tyle radości.

2

W końcu zaczęłam uczyć się angielskiego. Zawsze było na to za mało czasu, a teraz w końcu jest i na to czas. Angielski sprawia mi wiele radości.

3

Oooo… W końcu pobiegałam. Mam ostatnio mało czasu na tą aktywność. Nawet stwierdziłam, że muszę z czegoś zrezygnować i padło na bieganie.

4

Cudne słońce było dziś na niebie. Miło tak w promykach słonka wracać z pracy do domu. Pięknie było. Słońce zawsze dodaje mi mnóstwo energii.

5

Pyszny obiad, który czekał na mnie po powrocie z pracy. Jak to miło, kiedy nie muszę gotować i zastanawiać się, co przygotować na obiad?

6

Świadomość, ze Wszechświat mi sprzyja i te wszystkie rzeczy, jakie pojawiają się na mojej drodze. Cieszę się ogromnie, że mogę być taka, jaka jestem.

7

Czas, jaki mogłam spędzić z moimi dziećmi. Taki czas, kiedy nic nam nie przeszkadza. Jesteśmy tylko my i nasze sprawy. Czasem śmieszne, innymi razy poważne. Kocham te nasze pogaduszki w sypialni przed snem.

8

Rozmowa z moją siostrą. Często gadamy przez telefon, ale czasami sprawia mi to większą radość, a innymi razy mniejszą. Dziś były wesołe rozmowy. Tak, jak lubię.

9

Fajny czas w pracy. Za śmiechy i każdą radość. Atmosfera w pracy jest niesamowicie ważna, więc staramy się, aby było w miarę przyjemnie.

10

Każdy wpis na bloga przynosi mi ogromną radość. Lubię pisać dla Ciebie nowe artykuły. Mam tylko nadzieje, że Ty równie mocno lubisz je czytać.

11

Czas spędzony z moją rodziną. Kolejny film, kolejne gry planszowe. Moja codzienność jest dla mnie niesamowicie ważna. Doceniam każdy moment, jaki spędzamy razem. Te wszystkie śmiechy i chichoty… Bezcenne!

12

Leniwa niedziela… Czasami trzeba obudzić w sobie leniwca!

13

Moja poranna joga i muzyka, jaką sobie wtedy puszczam. Niesamowicie optymistycznie nastraja mnie moja poranna rutyna. Kocham ten stan!

14

Po trudnościach technicznych mogę odnotować kolejny sukces techniczny dla mojego bloga. Uczę się każdego dnia. Strona lądowania przygotowana. A to wszystko dzięki temu, że nie poddaję się już na początku, Idę do przodu. Czasami sprawia mi to trudność, ale efekt końcowy zawsze warty jest mojego wysiłku.

15

Kiedy myślę nad tym, jaka jestem? Jak się zmieniłam na przestrzeni kilku lat… Cieszę się, że jestem, jaka jestem. I tak bardzo dobrze mi z tym…

16

Fantastyczna pogoda! Słońce, ciepło… Chce się żyć!

17

Cieszy mnie każdy komentarz pod moimi postami. Każde dobre słowo. Wiem wtedy, po co i dla kogo robię to, co robię. Cieszę się, że jesteś.

18

Za miłą obsługę w pizzerii. Pani kelnerka bardzo serdecznie nas obsłużyła. Zawsze, kiedy jestem w restauracji i jem pyszne jedzenie, mówię o tym. Lubię pochwalić smaczne jedzenie i proszę o przekazanie moich słów kucharzowi. W końcu kucharz starał się, aby było smacznie. Dziękuję.

19

Mój poranek, który zawsze jest dla mnie pełen energii na cały dzień. Tak chcę. Tak mam.

20

Czas z rodziną. Święta. Te wszystkie rozmowy i czas razem…

21

Spotkanie z dziadkami, a pradziadkami dla moich dzieci. Czas z rodziną bezcenny. Powrót do wspomnień i święta.

22

Rodzinnych spotkań ciąg dalszy. A potem powrót do domu. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.

23

Moja poranna joga i muzyka, jaką sobie wtedy puszczam. Niesamowicie optymistycznie nastraja mnie moja poranna rutyna. Kocham ten stan!

24

Pieniądze, z których zawsze mogę skorzystać, które zawsze są. Bo przecież pieniądze są ważne i to jeszcze jak!

25

Spokojny dzień w pracy. Może tylko tyle, albo raczej aż tyle. A wieczorem medytacja na balkonie w ten mega ciepły wieczór… Bezcenne! No i urodziny mojego syna- kolejne…

26

Spacer i czas razem. Nic więcej, to wystarczy.

27

Cieszę się, że idę do przodu. Każdego dnia. Jestem przy tym tak bardzo otwarta na nowe, że czasami mam wrażenie, że świecę ta mój wewnętrzną energią.

28

Kino i Avengers Koniec gry… Czekaliśmy na ten film już od jakiegoś czasu! Wreszcie jest! Tyle emocji i wrażeń.

29

Mega radość, kiedy pozałatwiałam sprawy techniczne z autem. Urlop i czas tylko dla mnie.

30

Dzięki za tą fantastyczną pogodę. Czas nicnierobienia jest czasami bardzo potrzebny. #30szczęśliwychdni dobiegł końca. Polecam Tobie!

Projekt #30szczęśliwychdni był dla mnie fajnym doświadczeniem. Nie jest  tajemnicą, że ja codziennie praktykuję wdzieczność, zapewne dlatego cały ten projekt był dla mnie całkiem przyjemny i nie sprawiał mi trudności.

Zatrzymaj się na chwilę i przyjrzyj się sobie, swojemu dniu, wszystkiemu temu, co spotykasz każdego dnia na swojej drodze. Szukaj iskierek radości, siej je w świecie, a potem zbieraj plon w swoich #30szczęśliwychdni. Powodzenia!

Jeżeli ten wpis jest dla Ciebie wartościowy, proszę zostaw komentarz i udostępnij go, aby mógł z niego skorzystać ktoś inny. Ktoś, kto może akurat dzisiaj potrzebuje takich słów. Dziękuję