Nie oceniaj zbyt surowo siebie, ani swojego życia

nie ocebiaj siebie ani swojego życia zbyt

Co było, to było. Co będzie, to będzie. Liczy się dziś. Dlaczego? Bo tylko dziś możesz coś zrobić. Możesz podejmować decyzje i zacząć działać. Właśnie w teraźniejszości masz swoją moc, aby zmienić to, co Cię uwiera. Nie porównuj się do Kaśki, bo Kaśka ma inne życie. Może Tobie wydaje się niesamowite, ale może dla niej niesamowitym życiem, jest Twoje życie. Nie zawsze to, co na wierzchu jest odpowiednikiem tego, co w środku.

Poza tym, każdy z nas startuje z innej pozycji społecznej, finansowej, poglądowej. Przecież nie każda z nas lubi sukienki albo kapelusze. Zgodzisz się? Jesteśmy inne. Każda ma swój sposób bycia,
sposób rozwiązywania problemów i spędza dzień inaczej, co innego jest dla niej ważne.

 Nie porównuj siebie

Porównywanie z inną osobą, nie zawsze może wyjść Ci na dobre. No, tak przyznam Ci rację, że kiedy porównujemy się z kimś „gorszym” w naszym mniemaniu, to zazwyczaj wynik tego porównania, jest na naszą korzyść. Ale czy o to chodzi? Owszem, poczujesz się lepiej i nawet przyznasz sobie rację, że nie jest tak źle. Jednak myślę, że aby zobaczyć swoje Ja, trzeba podejść do tematu, bardziej osobiście. Trzeba posłuchać swojego serca, żeby zrozumieć, co Cię uwiera i z czym jest Ci źle.

Jeśli natomiast porównujesz się z kimś „lepszym”, to już inaczej patrzysz na ten wynik. Dostrzegasz więcej swoich niedoskonałości, braków i innych sygnałów, które tak naprawdę najczęściej wcale nie odzwierciedlają naszej osoby. Bo jesteśmy jak lustro, ale o tym będzie inny wpis.

Mnie uwierała codzienność. Każdy problem oraz wrażenie, że na nic nie mam wpływu, że nie umiem sobie poradzić. Mogłam porównać się do Kaśki i stwierdzić, że Kaśka ma gorzej, ale czy takie porównanie byłoby dla mnie korzystne?

Dostrzeż problem

Usiądź w ciszy. Wsłuchaj się w swoje serce. Nie oceniaj siebie, swoich uczuć i tego, co zrobiłaś do tej pory. Najważniejsze, że dziś zwróciłaś uwagę na to, z czym Ci nie jest po drodze. Podjęłaś decyzję, że chcesz to zmienić. Może właśnie dzisiaj przyszedł dzień, w którym jesteś gotowa, aby stawić się czoła swoim niedoskonałością. Czasami trzeba przejść jakąś drogę, która jest lekcją samą w sobie. Drogę, podczas której spotykam różnych ludzi, aby się od nich czegoś nauczyć. Często musimy dojrzeć, zrozumieć, spojrzeć inaczej. Czas, daje czas…

nie oceniaj siebie i swojego życia zbyt surowo

Tylko od Ciebie zależy, czy skorzystasz z tej lekcji

Zaakceptuj

To, że kiedyś podjęłaś taką, a nie inną decyzję? No cóż… Może w tamtym okresie, była to najlepsza decyzja, jaką mogłaś podjąć? Nie byłaś gotowa na inne rozwiązanie. Nie oceniaj tamtej chwili. Tamta chwila, była tamtą chwilą. A Ty dziś nie jesteś osobą z tamtej chwili. Jesteś sobą dziś. Widocznie popełniłaś błąd, skoro tak twierdzisz. Trudno. No i co z tego? Jeśli tak to, dziś możesz spróbować go naprawić. Tylko czy warto ruszać stare rany? Zaakceptuj swoje błędy i swoje rany. Nie oceniaj, przede wszystkim zdobądź się na szczerość sama ze sobą. Każdy popełnia błędy. Nie ma ideałów. Pogódź się z tym. Bądź dla siebie dobra. Zbyt duża dawka krytyki, obwiniania, oceniania może przynieść Ci rozczarowanie, smutek, żal. Dlatego, jeśli potrzebujesz tych uczuć, aby je przerobić, przerób je i nie wracaj do nich. Co było, to było? Nie pozwól, aby Wczoraj wprowadzało chaosu do Twojego życia Dziś.

Epilog

Uczymy się całe życie. I tylko od Ciebie zależy na ile będziesz otwarta, aby skorzystać z lekcji. Nie oceniaj Kaski, ani jej życia. Widzisz tylko otoczkę tego, co na zewnątrz. A całe życie przecież toczy się w środku. W sercu i czterech ścianach domu. Twoje życie, to Twoje życie i ono powinno Ciebie interesować. A błędy?  Każdy popełnia błędy, ale nie każdy potrafi się z nimi pogodzić. Jeśli ciągle będziesz do nich wracała, to nigdy w Twoim sercu nie będzie spokoju. Ponieważ Twój problem, będzie ciągle obecny i ciągle będzie bolał.

Dzisiaj znów wszystko jest możliwe

… więc idź dalej z zaopiekowanym i spokojnym sercem.

Jeżeli ten wpis jest dla Ciebie wartościowy, proszę zostaw komentarz i udostępnij go, aby mógł z niego skorzystać ktoś inny. Ktoś, kto może akurat dzisiaj potrzebuje takich słów. Dziękuję  🙂

2 thoughts on “Nie oceniaj zbyt surowo siebie, ani swojego życia”

    1. Agnieszka Zagor

      Cieszę się, że mogłam Ci o tym przypomnieć, właśnie teraz.
      Pozdrawiam ciepło❤️
      Agnieszka

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Discover more from Agnes May Life

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Scroll to Top