Nieprzyjemne, duże i bolące pryszcze. Usadowione na tyle głęboko, że nie możesz ich wycisnąć. Najczęściej na linii twarz-szyja, albo szyja- linia włosów. Jedne w końcu znikają, a zaraz pojawiają się nowe. Szlag! Znowu są!

Znasz to? Niestety ja znam… Zaczęły pojawiać się już dawno. Myślałam jednak, że to od zmiany kremu, albo płynu, jakim myłam twarz. Już zastanawiałam się żeby kupować kremy naturalne, a nie kremy przeładowane perfumami i innymi składnikami.

Szkodnik

W końcu jednak udałam się do dermatologa. Zdziwiłam się bardzo, kiedy okazało się, że nie jestem w mniejszości, że trądzik dojrzały zdarza się coraz częściej i niestety przysparza problemu wielu kobietom. I nie jest to łatwy przeciwnik, ponieważ jego kolejne dzieci wykluwają się około 30 dni. Walka z nim jest raczej długa. Czyli nie pozbędziemy się go raz dwa!

Pani dermatolog zaczęła wymieniać:

•  słodycze
•  fast foody
•  alkohol
•  napoje gazowane

Czyli niezdrowe jedzenie ogólnie. Trochę dziwne, bo odżywiam się raczej zdrowo. Przynajmniej staram się.

Pani dermatolog wymienia dalej:

•  stres
•  mogą to być też zaburzenia hormonalne po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych
•  zaburzenia snu
•  klimatyzowane pomieszczenie
•  zanieczyszczenia środowiska

I jeszcze inne.

Dotarło do mnie, jakie to straszne! Doczekaliśmy czasów, kiedy jedzenie może być naszym wrogiem. Brrr! Bo przecież ja, staram się jeść zdrowo i nie kupuję byle czego! A jednak muszę chyba jeszcze bardziej zwracać uwagę na to, co jem. Albo jak jem.

Dostałam maść bedicort salic i krem do pielęgnacji twarzy Avene, taki, który nie zatyka porów i nawilża skórę. Oczywiście odpowiednia dawka snu, zdrowe odżywianie i zdrowe podejście do życia mają zdecydowanie pomóc.

Krem bardzo przypadł mi do gustu i mojej skórze. Już dawno nie miałam tak lekkiego i przyjemnego preparatu na twarzy. Niby nawilża, ale skóra jest taka gładka i sucha. Przyjemna w dotyku. Serio zastanawiam się, aby zakupić go na stałe. Poprawka, kupiłam.

Świetnie matuje i nadaje się pod podkład. Choć napiszę szczerze, że zastanawiam się nad odsunięciem podkładu na jakiś czas z mojego codziennego makijażu. Na razie zmieniłam podkład na mniej tłusty. Nakładam go zdecydowanie mniej, tylko tyle, ile trzeba. Bo powiem Ci, że ten krem niesamowicie wygładza skórę. Dlatego podkładu nakładam tyle o ile, dla równego koloru.

Jeśli masz podobne problemy z cerą. I wypryski, o jakich pisze są Ci doskonale znane, to polecam Ci wizytę u dermatologa. Sama sobie z nim raczej nie poradzisz. Możesz jedynie wspomóc leczenie ogólne, jakie stosuje się w przypadku trądziku.

Jak możesz pomóc:

•  dokładny demakijaż twarzy
•  stosowanie preparatów do cery trądzikowej
•  co jakiś czas stosować peeling złuszczający martwy naskórek
•  zdrowy tryb życia i odżywianie

To jak? Damy radę? No pewnie, że damy.