Moje Tu i Teraz. Wrzesień przyniósł moc wrażeń i pozytywnych emocji.
Słucham
Chętnie słucham afirmacji. Tak dobrze jest posłuchać pozytywnych przesłań. Przystanąć, przemyśleć i zrozumieć, że jestem dla siebie najważniejsza.
Czytam
Afirmacje Agnieszki Maciąg. Moja córka kupiła mi je w prezencie na święta, ale że do świąt jest jeszcze trochę czasu, nie wytrzymała i dała mi je już teraz. Czasami mam wrażenie, że moje dzieci znają mnie lepiej, niż ja sama siebie.

Jestem wdzięczna za
… moją rodzinę. Zawsze, o każdej porze dnia i nocy będę za nich wdzięczna. Rodzina to wartość, bezcenna 😉 😛 🙂
Poza tym jestem wdzięczna za fantastycznych ludzi, z którymi mogłam spotkać sie na evencie w Warszamie. Za tą energię, siłę i motywację do dalszego działania.
Pracuję nad
Każdego dnia pracuję nad sobą. Każdego dnia pracuję nad blogiem, moim fanpagem. Wcielam w życie moje pomysły. Ale najważniejsze, że każdego dnia uczę sie czegoś nowego, nowych rzeczy.
Cieszę się
… że każdego dnia mogę uczyć się nowych rzeczy. Cieszę się, kiedy moje pomysły nabierają nowej formy, która bardzo mi odpowiada, w której czuję sie jak ryba w wodzie.
Potrzebuję
… więcej czasu. Może ktoś wie jak zatrzymać czas albo dodać choćby godzinkę? 😛 😉 Czas potrzebny na wagę złota 😀 😉 Potrzebuję jeszcze słońca. Jego ciepłych promyków, jego energii i jasnych poranków oraz jasnych wieczorów. Tak, wiem muszę z tym poczekać do wiosny…
Czekam na
… polską złotą jesień. Na ciepłe dni, takie kiedy chętnie mogę wyjść na spacer. Czekam na wolny wieczór, kiedy będę mogła robic NIC. Tak, taki wieczór potrzebny jest każdemu. Nawet mi 🙂