Uwielbiam kolorowe kanapeczki. Najchętniej przygotowuj je w weekend, kiedy razem z moją rodziną jesteśmy w domu. W ogóle, wspólne posiłki, to u mnie świętość! Nie wyobrażam sobie, aby każdy z nas jadł w innym pokoju. Nie wchodzi to w ogóle w grę!
Koktajle, to również obowiązkowe danie, bez którego śniadanie, to u mnie nie śniadanie. Możesz przeczytać o czym należy pamietać, kiedy je przygotowujesz.
Wróćmy jednak do kanapek. Polecam podłużne bułki, krojone w poprzek. Kanapki smaruję masłem, a potem serkami śmietankowymi z różnymi dodatkami. Ostatnio odkryłam pyszne pasty do kanapek w Netto. Są po prostu wyśmienite! I na stałe zagościły w moim domu.
Do tego pyszne pomidory pokrojone w plastry. Lubię, kiedy na kanapce jest coś zielonego- to zawsze ożywia kanapeczkę. Dlatego Rudola, sałata i jej odmiany również mają stałe miejsce w lodówce.
Często korzystam tez z pomidorków koktajlowych. Przekrojone w pół są mega dodatkiem na kanapce!
Chociaż ja mięsa raczej nie jem, ale mój syn bardzo lubi mięsko. Dlatego na kanapce znajduje miejsce również szynka. Staram się patrzeć na jej skład i nie kupuję byle czego.
Do kolorowych kanapeczek , idealne również będzie pesto z jarmuża.
Od samego patrzenia na te kanapki aż chce się jeść. Wszystkie kanapki, jakie tu pokazuję były przygotowane na jedno nasze śniadanko. Zniknęły w oka mgnieniu. Nic dziwnego. Mamy teraz taką porę roku, że aż szkoda nie korzystać z dobrodziejstw warzyw i owoców.
Smacznego.
Jeżeli ten wpis jest dla Ciebie wartościowy, proszę zostaw komentarz i udostępnij go, aby mógł z niego skorzystać ktoś inny. Ktoś, kto może akurat dzisiaj potrzebuje takich słów. Dziękuję 🙂