Podsumowanie miesiąca #listopad

Żegnam się z listopadem. Pogoda też się zmienia, ale to przecież naturalna kolej rzeczy. Pomału idzie zima, co mogliśmy odczuć po niskiej temperaturze. Jaki był listopad dla mnie? Myślę, że ogólnie dużo dzieje się w mojej głowie, w moim życiu. Czuję jak się rozwijam i poznaję nowe rzeczy. Kiedy uświadamiam sobie te rzeczy, nasuwają mi się zaraz afirmacje, które powtarzałam i piszę każdego dnia. Fakt, w głowie ostatnio zrobił mi się zamęt i wiem, że muszę zwyczajnie wszystko sobie poukładać. Tylko wtedy, kiedy elementy będą na swoim miejscu, ma szansę zadziać się magia. Przynajmniej takiej oczekuję.

Listopad, był to czas, kiedy zrozumiałam pewne sprawy. Co jest dla mnie ważne i mniej ważne. Czym, albo raczej, w jakim kierunku powinnam iść? Ale wiecie, ciężko jest pewne rzeczy puścić, otworzyć się na nowe. Zwłaszcza, kiedy poświęciliśmy czas i zaangażowanie w różne sprawy.

 

 

Szczerze pisząc, to właściwie dopiero, kiedy zaczęłam pisać o tym, co każdy miesiąc mi przynosił, widzę, jak dużo rzeczy się dzieje. Jak mijają chwile, a każdy dzień daje jakieś rozwiązania i nowe przemyślenia.

 

WSZYSTKO, CO JEST MI POTRZEBNE, PRZYCHOZI DO MNIE W ODPOWIEDNIM CZASIE

 

Masz tak czasem, że przeglądasz książkę i nagle Twoją uwagę przykuwa jakieś zdanie? Ja tak mam. Lubię znaki, chociaż jeszcze nie potrafię tak do końca odczytywać ich znaczenia. Ale wiem, że są to wskazówki, na co powinnam zwrócić uwagę, na czym powinnam zatrzymać się nieco dłużej.

 

BĄDŹ OTWARTA

i oczekuj. Znaki są wszędzie, tak czytałam. Jakieś jedno zdanie sprawia, że nagle masz olśnienie. Pomysł! Ale najważniejsze są emocje, jakie to wszystko budzi w Tobie, we mnie.

Jestem mega szczęśliwa też, że zaczęłam znowu biegać. Wiem, że na dworze jest zimno, ale wierz mi, zimą też się biega. I może być przyjemnie. A może zwyczajnie nie wiesz jak zaczać biegać? Albo jak sie ubrać?

 

 

Listopad był dla mnie dobrym miesiącem. Dużo dobrych emocji. Ale żebyś nie myślała, że mam tak idealnie. Chwile zwątpienia też miałam. Jestem tylko człowiekiem.

 

pierwszy krok dla siebie

 

Ruszyłam z moim projektem dla Ciebie #pierwszykrokdlasiebie. Żebyś i Ty mogła zrobić coś tylko dla samej siebie. Ja też biorę w nim udział. Ja też staram sie dbać o mnie każdego dnia. Nie muszą to być wielkie rzeczy. Lepsze są małe kroczki niż stanie w miejscu, albo planowane, wielkie kroki. Chcesz zrobić coś dla siebie? Zrób to! Wszystkie materiały możesz pobrać z mojego bloga. Dlaczego? Bo zawsze chciałam pracować z ludźmi i dawać im inspiracje i chęć zmiany? Dlaczego?

 

BO JESTEŚ WAŻNA.

Tak, jak ja. Jak Ona. Jak My wszystkie.

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Discover more from Agnes May Life

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Scroll to Top